Azure - metal age
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Łąka

2 posters

Strona 1 z 3 1, 2, 3  Next

Go down

Łąka Empty Łąka

Pisanie  Zevran Varel Sro Lip 14, 2010 4:10 pm

Pokryta tysiącami kwiatów. Każdy w różnym kolorze. Zachwyca, wszystkim co tu się znajduje. Wydaje się, ze trawa, oraz inne rośliny, są regularnie koszone i podlewane. Jest to tylko sprawką matki natury. Za dnia, miejsce wspaniałe, wieczorem, najcudowniejsze, jakie może istnieć na świecie.
Zevran Varel
Zevran Varel
Admin

Liczba postów : 151

https://metalage.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Łąka Empty Re: Łąka

Pisanie  Zevran Varel Sro Lip 14, 2010 10:57 pm

Niezbyt lubił to miejsce za dnia. Ale w nocy to co innego. Jako dawny kapitan wilczego okrętu, uwielbiał w nocy, gdy było bezchmurne niebo, przesiadywać w najciemniejszym kącie statku i patrzeć, na ogrom wszechświata. To jedyne, co potrafiło uspokoić jego nerwy, zwłaszcza po nieudanej grabieży. Odkąd zamieszkał na terenach Azure, nie wiedział czy to jest lepsze czy gorszę. Z jednej strony, miał więc wolnej woli, władał twierdzą. Z drugiej... brak mu tych morskich wypraw. Okrzyków i śpiewów zapijaczonej załogi. Tak... Za tym zatęsknił najbardziej. Za powrotem do osady, gdy wydawano na jego cześć wspaniałe biesiady, w jego stylu. Teraz... teraz niby jest tak samo, ale brak tego towarzystwa. Teraz, to jest zupełnie inaczej niż było dawniej. Nie ma towarzystwa, takich wytrwałych pijaków. Jest tylko zgraja ludzi, którzy po jednym kuflu piwa od skandian, padają urżnięci na maksimum. Gdyby nie tych pięciu ziomków, zbudowałby już dawno statek i uciekł. Ale jest tutaj. Stara sie zrobić coś więcej niż jego rodacy. Odłożył młot bojowy na bok, kładąc się na lekko wilgotnej trawie, zagłębiając się w marzeniach, o powrocie.
Zevran Varel
Zevran Varel
Admin

Liczba postów : 151

https://metalage.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Łąka Empty Re: Łąka

Pisanie  Lillith Lúthien Czw Lip 15, 2010 11:08 am

Jedna z najbardziej księżycowych nocy ostatniego miesiąca. Srebrne promienie rozlewały się wokoło, rozjaśniając ponurą rzeczywistość.
Lillith pod swoją niewidzialna postacią mknęła wśród drzew, napawając się pięknem otaczającej ją przyrody. Niebanalne myśli, związane z światem niedostępnym dla zwykłych śmiertelników.
Z anielskim uśmiechem już miała wyłaniać się ze swojej zacienionej kryjówki, gdy zobaczyła człowieka. Zdecydowanie był to jeden z męskich odpowiedników. Broda, sylwetka... po prostu nie było można się pomylić.
W oczach Lillith zapłonęło coś na kształt pożądania, jakie wzbudzać w Cieniach potrafią jedynie ludzie. Niepostrzeżenie podleciała do owego mężczyzny, i tuż przed jego stopami, zmaterializowała się w kobietę. Dzięki światłu księżyca jej sylwetka była niestabilna, i gdzieniegdzie nadal była przeźroczysta.
Lillith Lúthien
Lillith Lúthien
Admin

Liczba postów : 99
Skąd : Jezioro Valaiirn

Powrót do góry Go down

Łąka Empty Re: Łąka

Pisanie  Zevran Varel Czw Lip 15, 2010 12:20 pm

Gdy tylko zauważył jakiś kształt, w dosyć akrobatycznym ruchu, choć bardzo niezgrabnym zrobił tzw. sprężynę. Poderwał nogi do góry, z całej siły odpychając się dłońmi od ziemi. Nie miał problemu z utrzymaniem równowagi. Poderwał młot, spoglądając na kobietę. Środki ostrożności i te inne. Na jego twarzy nie odwzorowywały się teraz żadne uczucia. Lekko opuścił swój oręż, do pozycji ostrzegawczej. Sprawdził niedostrzegalnie, czy grunt sie nie zapada. Teraz, dało się dostrzec w jego wzroku, dużą nieufność.
Zevran Varel
Zevran Varel
Admin

Liczba postów : 151

https://metalage.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Łąka Empty Re: Łąka

Pisanie  Lillith Lúthien Czw Lip 15, 2010 12:29 pm

Obserwowała, jak mężczyzna podrywa się z ziemi i omal nie zaczęła się śmiać. Ludzie byli tacy przewidywalni!
- Witaj - powiedziała miękkim, melodycznym głosem, przekrzywiając lekko głowę w bok. Uspokoiła się i wzrokiem odszukała jego spojrzenie. Emocje, mimo, że niewidoczne na jego twarzy, zdecydowanie odzwierciedlały się w jego oczach. Pełno w nich było nieufności, lęku i tego zawzięcia, jakie zawsze towarzyszyło odważnym mężczyzną.
Lillith spojrzała na oręż człowieka. Swojego łuku, ani sideł nie miała w ręce, więc obraz, jaki teraz oboje namalowali, był dość niecodzienny. Mała, krucha kobieta i rosły, silny mężczyzna, patrzący na nią jak na najgorszego wroga.
Lillith Lúthien
Lillith Lúthien
Admin

Liczba postów : 99
Skąd : Jezioro Valaiirn

Powrót do góry Go down

Łąka Empty Re: Łąka

Pisanie  Zevran Varel Czw Lip 15, 2010 12:36 pm

Lęk? U niego?! Niedoczekanie. Lęk, mógł odczuwać gdy było pewne, że umrze. Ale teraz? Teraz nie. To zwykłe środki ostrożności. Nie raz mu się zdarzyło, że niepozorna postać, potrafiła zrobić więcej, niż jego ludzie. Powoli opuścił młot, a w jego oczach, ponownie malowała się obojętność.
- Witam. - Głos miał jak każdy porządny wiking. Zero melodycznego. Wiecznie zachrypnięty, od okrzyków.
- Czego chcesz? - Powiedział zupełnie spokojnym tonem. Ukradkiem spojrzał na niebo. Nie mógł się wręcz oderwać, od chociaż skrytego patrzenia, na ten cud wszechświata.
Zevran Varel
Zevran Varel
Admin

Liczba postów : 151

https://metalage.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Łąka Empty Re: Łąka

Pisanie  Lillith Lúthien Czw Lip 15, 2010 12:42 pm

Spojrzała na niego z zaciekawieniem. Ale nie takim, jaki okazuje się przy np. archeologicznych odkryciach. Była ciekawa czegoś zupełnie innego.
- Co tutaj robisz? - zapytała, jakby w ogóle nie usłyszała pytania padającego z jego ust.
Zbliżyła się do niego o krok. Sięgała mu zaledwie ramienia, ale wzrost nie przeszkadzał jej w byciu istotą wyższą. chociażby duchowo. W końcu co ludzie mogą zrobić Cienią?
Lillith Lúthien
Lillith Lúthien
Admin

Liczba postów : 99
Skąd : Jezioro Valaiirn

Powrót do góry Go down

Łąka Empty Re: Łąka

Pisanie  Zevran Varel Czw Lip 15, 2010 12:51 pm

- A nie widać? Patrze na gwiazdy. - Odpowiedział i zupełnie nieświadomie westchnął. Cały czas, w umyśle krążył mu obraz jego wilczego okrętu. Puścił już młot, nie przejmując się za bardzo tym, że niema teraz broni. Przez chwilę, wiele wspomnień wpłynęło mu do umysłu. Najzabawniejsze, było to, że jakiś mag chciał przejąć nad nim kontrolę umysłową. Skończyło się na tym, że padł na zawał, widząc obrazy bitew i tym podobnych. Nie mogąc się powstrzymać, parsknął.
- Zevran Varel. - Przedstawił się. Resztki porządnego zachowania się u niego jeszcze objawiają.
Zevran Varel
Zevran Varel
Admin

Liczba postów : 151

https://metalage.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Łąka Empty Re: Łąka

Pisanie  Lillith Lúthien Czw Lip 15, 2010 12:59 pm

Szybkim spojrzeniem zauważyła, ze mężczyzna stał się w tej chwili bezbronny.
- To miejsce nie jest dobre dla ludzi - powiedziała ostrzegawczym tonem, który raczej brzmiał jak miliony dzwoneczków. Przekleństwo cieni to właśnie ten głos. Modulacja nim była bardzo trudna, ponieważ (jak było zapisane od początku powstanie cieni) miały być one przychylne ludziom, i podnosić ich na duchu.
Przeanalizowała w głowie imię i nazwisko i doszła do jednego wniosku: były wiking.
- Lillith Lúthien - przedstawiła się, lekko się kłaniając. Jeżeli mężczyzna był w pełni rozumu, powinien wiedzieć, z kim am do czynienia.
Lillith Lúthien
Lillith Lúthien
Admin

Liczba postów : 99
Skąd : Jezioro Valaiirn

Powrót do góry Go down

Łąka Empty Re: Łąka

Pisanie  Zevran Varel Czw Lip 15, 2010 1:06 pm

- Córka jednego z siedmiu. - Czytał o cieniach, baardzo dużo. Nie miał zamiaru, kłaniać się przed nią. Przed nikim, nigdy się nie kłaniał i nie będzie się kłaniać.
- Dla ludzi z tej krainy pewnie tak. - Stwierdził spokojnie. On nie bał się ani śmierci, ani klątw, ani niczego. Nie boi się cieni, elfów, demonów, czy tych aniołów. Ci skrzydlaci założyli jakąś sektę! I to wyjątkowo słabą sektę. Powoli usiadł na trawie, lekko napinając mięśnie. Jako iż dzisiaj nie miał ani zbroi, ani długich rękawów, były dobrze widoczne. Nie czuł potrzeby wychodzenia w pełnym rynsztunku.
Zevran Varel
Zevran Varel
Admin

Liczba postów : 151

https://metalage.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Łąka Empty Re: Łąka

Pisanie  Lillith Lúthien Czw Lip 15, 2010 1:13 pm

- Dalehianrira Lúthien - uściśliła, co by nie było nieporozumień.
Wypowiedziała jakie niezrozumiałe słowa, a u jej stup pojawił się resev Eadarr. Usiadł przy jej nodze, wpatrując się w wikinga. Spojrzał na Lillith jakby zdziwiony, po czym powrócił do poprzedniego zajęcia.
- Dla ciebie również, Zevranie - spojrzała mu w oczy. Nie były to słowa rzucone na wiatr.
Chociaż ten rzeczywiście dawał o sobie znać. Pieścił nagie ramiona Lillith, pobudzając do życia zwiewne szaty okrywające jej ciało.
- Nie drwij sobie z moich słów.
Lillith Lúthien
Lillith Lúthien
Admin

Liczba postów : 99
Skąd : Jezioro Valaiirn

Powrót do góry Go down

Łąka Empty Re: Łąka

Pisanie  Zevran Varel Czw Lip 15, 2010 1:18 pm

- Nie mam nawet zamiaru. Jednak przeżyłem wystarczająco dużo wiele, bym mógł samodzielnie podejmować decyzję. - Powiedział spokojnie. Jeżeli coś mu się stanie to cóż. Przeklnął pod nosem, czując jak mu gorąco nawet w koszuli. Nie przejmując się obecnością Lilith, ściągnął koszulę, ukazując ciało, przez które przebiegała cała masa blizn. Niektórych nawet całkiem świeżych. Odruchowo dotknął blizny przechodzącej przez oko. Rozruszał lekko ramiona, czując jak stawy wydają ciche trzaski.
- Nawet jeżeli dla mnie też, to cóż. Nie mam zamiaru odchodzić stąd. Bardzo mi przykro. - Starał się utrzymywać w pełni spokojny ton głosu.
Zevran Varel
Zevran Varel
Admin

Liczba postów : 151

https://metalage.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Łąka Empty Re: Łąka

Pisanie  Lillith Lúthien Czw Lip 15, 2010 1:24 pm

- Ludzie są tacy uparci... - pokręciła głową z dezaprobatą. Nie podobała się jej ta wrodzona upartość wszystkich ludzi. Jakby chcieli robić jej na złość, gdy ta stara się im pomóc.
Obserwowała go, podczas gdy zdejmował koszulę. Zmrużyła jasne oczęta, widząc ilość blizn na jego ciele.
Jakby w ogóle nie myśląc, znalazła się tuż obok niego, klęcząc przy jego boku. Wyciągnęła dłoń, i długimi, bladymi, na wpół przeźroczystymi palcami przejechała po bliźnie na jego piersi.
Lillith Lúthien
Lillith Lúthien
Admin

Liczba postów : 99
Skąd : Jezioro Valaiirn

Powrót do góry Go down

Łąka Empty Re: Łąka

Pisanie  Zevran Varel Czw Lip 15, 2010 1:28 pm

- A Skandianie, jeszcze bardziej. - Odpowiedział lekko rozbawiony. Nic sobie nie zrobił z tego, że dotyka jego blizn. Ta blizna była akurat od topora. Przebił się z łatwością przez zbroję, po czym wbił się w pierś. Nie na tyle poważnie, aby go uśmiercić, ale wystarczająco, aby powalić do końca walki. Było to oblężenie pomniejszej twierdzy. Obrońcy nie mieli, nie wiedzieć czemu, łuczników. Stracił wtedy pięciu ludzi, a jeden miał odciętą nogę i musiał powrócić na ziemie skute lodem. Było to jedno z najbardziej nieudanych oblężeń.
Zevran Varel
Zevran Varel
Admin

Liczba postów : 151

https://metalage.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Łąka Empty Re: Łąka

Pisanie  Lillith Lúthien Czw Lip 15, 2010 1:34 pm

Nie zaśmiała się, jak by to zrobił każdy w zaistniałej sytuacji.
Nadal badała jego blizny, gdy do jej wyczulonego słuchu doleciał jakiś dziwny szmer. Zaniepokojona wyprostowała się jak strzała i w ciągu milisekundy w jej dłoniach pojawił się łuk. Nie wyglądała teraz uroczo, ale groźnie. Aura, która zazwyczaj miała kolor srebrnawy, powoli szarzała, by zamienić się w czerń. Oczy zajaśniały jej niezdrowym blaskiem.
Lillith Lúthien
Lillith Lúthien
Admin

Liczba postów : 99
Skąd : Jezioro Valaiirn

Powrót do góry Go down

Łąka Empty Re: Łąka

Pisanie  Zevran Varel Czw Lip 15, 2010 1:38 pm

On nie usłyszał szmeru. Raczej go poczuł. Powoli się podniósł, chwytając młot w dłoń. Tym razem, usłyszał, jeszcze łamaną gałązkę za sobą. Trzymał młot pewnie, w żelaznym chwycie. Zrobili jeden błąd. Przeciwnik, mógłby zauważyć, że są gotowi do walki. Powinni udawać chociaż, że nie słyszą. Dlatego, gdyby ich zaatakowano nagle, zdobyli by przewagę, dzięki natychmiastowemu kontr ataku. Czuł szmery coraz bliżej.
Zevran Varel
Zevran Varel
Admin

Liczba postów : 151

https://metalage.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Łąka Empty Re: Łąka

Pisanie  Lillith Lúthien Czw Lip 15, 2010 1:44 pm

Była noc. Przeciwnik w sumie nie widział zapewne za wiele.
Lillith nie oczekując pomocy od Zevrana, przeistoczyła się w postać, jaką była na prawdę i niewidzialna pomknęła w stronę odgłosów.
Nie zajęło jej wiele czasu, bo już po chwili była z powrotem przy jeziorze. Czas dla ludzi płynął tak powoli... Na szczęście dla niej nie. Stanęła w postaci człowieka przed mężczyzną i położyła dłoń na jego orężu, naciskając na nie lekko, by je opuścił.
Lillith Lúthien
Lillith Lúthien
Admin

Liczba postów : 99
Skąd : Jezioro Valaiirn

Powrót do góry Go down

Łąka Empty Re: Łąka

Pisanie  Zevran Varel Czw Lip 15, 2010 1:48 pm

Powoli opuścił, po czym ponownie usiadł. Tym razem, młot połozył w pozycji gotowej, do nagłego podniesienia. Nie sądził, aby to był koniec. Jego zmysły automatycznie się wyostrzyły. Udał, że się uspokoił, rozciągając się, przez co każda blizna była idealnie widoczna i tak samo mięśnie. Nie miał zamiaru teraz się odzywać. Wolał mieć pewność.
Zevran Varel
Zevran Varel
Admin

Liczba postów : 151

https://metalage.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Łąka Empty Re: Łąka

Pisanie  Lillith Lúthien Czw Lip 15, 2010 1:55 pm

Usiadła tuż obok niego, w spokoju nasłuchując. Jej zmysły mówiły jej, że zagrożenie minęło.
Wzięła na ręce Eadarra i zaczęła mu coś tłumaczyć do ucha. Postawiła go z powrotem na ziemię, a zwierzak znikł.
Lillith ponownie zajęła się oglądaniem blizn Zevrana.
- Wy, ludzie, jesteście tacy delikatni - powiedziała bardzo cicho, dotykając jego blizn.
Lillith Lúthien
Lillith Lúthien
Admin

Liczba postów : 99
Skąd : Jezioro Valaiirn

Powrót do góry Go down

Łąka Empty Re: Łąka

Pisanie  Zevran Varel Czw Lip 15, 2010 1:58 pm

- Phi... Może wasi. Blizny, są dla mnie orderami. Każda nowa blizna, oznacza nowy order. - Powiedział spokojnie. Za każdym razem, gdy ktoś go zranił, czuł ból. Ale jeszcze nigdy, nie był on na tyle silny, aby skłonić go do krzyków, bądź łez. Jeżeli rana nie odbierała mu świadomości, walczył dalej, jak gdyby nigdy nic. - To elfy są delikatne. A nawet jeżeli wasi ludzie, to nie moi ziomkowie. - Stwierdził. Na jego ojczystych ziemiach, kobiety były silniejsze i to bardzo, od tutejszych ludzi. No ale co poradzić.
Zevran Varel
Zevran Varel
Admin

Liczba postów : 151

https://metalage.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Łąka Empty Re: Łąka

Pisanie  Lillith Lúthien Czw Lip 15, 2010 2:04 pm

Słysząc jego słowa uśmiechnęła się, tak, jakby słuchała właśnie opowieści dziecka, tak bardzo przekonanego o swojej potędze.
- Pokażę ci - powiedziała, i obiema dłońmi dotknęła jego skroni.
W obrazie, jaki mu pokazywała, pokazane było, z jaką łatwością łamią się kości nawet najtwardszych z ludzi. Z jaką łatwością można przeszyć ich ciała i dusze na wskroś. Objawiła mu całą ludzką słabość.
Nagle wizja się urwała. Z powrotem znajdowali się przy Jeziorze.
Lillith Lúthien
Lillith Lúthien
Admin

Liczba postów : 99
Skąd : Jezioro Valaiirn

Powrót do góry Go down

Łąka Empty Re: Łąka

Pisanie  Zevran Varel Czw Lip 15, 2010 2:12 pm

Nie ruszyło go to. - Przyznaję, że ludzkie ciało jest słabe. Ale od jego właściciela, zależy, czy będzie wrzeszczało jak dziecko, przy najmniejszej ranie, czy będzie hartować się, nie pozwalając, by złamanie, zatrzymało go na dobre. A ilu ludzi ma słabą psychikę. W przypadku jeden na tysiąc, zdarza się taki, co oprze się przed negatywnymi emocjami. - Dziwna teoria, czyż nie? Ale to jest caly Zevran. Nigdy nie zatrzyma go, jakaś rana, czy złamanie. Lekko zgarbił się, ukazując jej cztery rany od strzał. To było na otwartym polu. Atakowali frontalnie, więc nie zauważyli łuczników, którzy zaszli ich od tyłu. Po tych czterech strzałach, niechybnie upadł. No i w taki sposób, stracił kilka bardzo ładnych walk.
Zevran Varel
Zevran Varel
Admin

Liczba postów : 151

https://metalage.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Łąka Empty Re: Łąka

Pisanie  Lillith Lúthien Czw Lip 15, 2010 2:18 pm

Nie chciało się jej przekonywać go do swoich racji. Z każdy jego słowem obraz, jaki kształtowała sobie na temat ludzi, umacniał się coraz bardziej. Sprawdzało się to, czego oczekiwała.
- Twoje teorie są takie... - nie wiedziała, jak dokończyć to zdanie.
Mimo to nie speszyła się.
Lillith Lúthien
Lillith Lúthien
Admin

Liczba postów : 99
Skąd : Jezioro Valaiirn

Powrót do góry Go down

Łąka Empty Re: Łąka

Pisanie  Zevran Varel Czw Lip 15, 2010 2:23 pm

- Żałosne? Nieprawdziwe? Dziecinne? - Zapytał zupełnie spokojnie. Założył koszulę, spoglądając na jezioro, a następnie kładąc się i patrząc w niebo. Przymknął oczy, ponownie widzac swój okręt. Widząc załogę, z uniesionymi toporami, oraz innym orężem. A on, na dziobie, zagrzewający ich do walki. To była jego ostatnia morska bitwa. Chcieli zatopić dwa okręty, płynące z naprzeciwka. Podczas walki rozszalał się sztorm. Tamte okręty zatonęły, a wraz z nim, jego także. Stracił wtedy dusze. Utonęła wraz ze statkiem. Tyle lat, ciągłej wyprawy, aby w końcu skończyło się tym, że zostanie wyrzucony na brzeg plaży. Żałosne. Jego jedyny towarzysz, umarł niedługo po tym, a on od tej pory, niby miał swoich rodaków, ale oni nigdy nie zastąpią jego okrętu i załogi.
Zevran Varel
Zevran Varel
Admin

Liczba postów : 151

https://metalage.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Łąka Empty Re: Łąka

Pisanie  Lillith Lúthien Czw Lip 15, 2010 2:41 pm

- Intrygujące? - powiedziała, zamieniając stwierdzenie w pytanie.
Cóż... Lillith nie mogła pochwalić się tak zacną przeszłością jak Zevran, ponieważ nie była wikingiem. Cienie nie prowadzą wojen. Spokojne podwodne życie nauczyło ich pokoju.
Księżyc schował się za kłębiastą chmurą, a ciało dziewczyny stało się realne. Namacalne. Prawdziwe. jakby cała magiczność schowała się wraz z księżycem. Wyglądała teraz jak zwykła, złotowłosa niewiasta.
Lillith Lúthien
Lillith Lúthien
Admin

Liczba postów : 99
Skąd : Jezioro Valaiirn

Powrót do góry Go down

Łąka Empty Re: Łąka

Pisanie  Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Strona 1 z 3 1, 2, 3  Next

Powrót do góry


 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach